Świetny choć smutny tekst. Ile z kobiet czytających go dostrzeże w nim siebie? (Piszę o tych, co powinny to zrobić.)
Mam wrażenie, że nie ma sposobu na trwałe rozwiązanie tego problemu.
Pozdrawiam
Panie Marku!
Świetny choć smutny tekst. Ile z kobiet czytających go dostrzeże w nim siebie? (Piszę o tych, co powinny to zrobić.)
Mam wrażenie, że nie ma sposobu na trwałe rozwiązanie tego problemu.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 17.04.2008 - 22:03