jakkolwiek trochę mnie Pan przestraszył ostatnim skojarzeniem (czy Pan się aby nie przejadł w czasie weekendowego wywczasu?), cieszę się z Pańskiej gotowości.
Ze względu na tajność zamierzenia, nie zostanie Pan (mam nadzieję, że to zrozumiałe) powiadomiony o posiedzeniu Rady Tajnej. Proszę być w nieustannej gotowości.
Panie Lorenzo,
jakkolwiek trochę mnie Pan przestraszył ostatnim skojarzeniem (czy Pan się aby nie przejadł w czasie weekendowego wywczasu?), cieszę się z Pańskiej gotowości.
Ze względu na tajność zamierzenia, nie zostanie Pan (mam nadzieję, że to zrozumiałe) powiadomiony o posiedzeniu Rady Tajnej. Proszę być w nieustannej gotowości.
Pozdrawiam, owijając się czarną peleryną
yayco -- 14.04.2008 - 12:57