Pozdrawiam wszystkich. Dzisiaj nie bardzo mam nastrój do parlamentarnych wypowiedzi.
Sajonaro – pamiętam regularne wyłączenia po wojnie i podczas. Pamiętam stan wojenny. Mogę to sobie wyobrazić w sytuacji, gdy gdzieś się jeszcze ostały popeerelowskie linie nergetyczne. Wyobrażałem sobie jednak, że ośrodki przemysłowe są od tego wolne a tu taka niespodzianka.
Ech…
Kochani
Dziękuje za wyrazy troski. I za komentarze.
Jacku – masz rację, zmieniam Jarosława na Jacka.
Pozdrawiam wszystkich. Dzisiaj nie bardzo mam nastrój do parlamentarnych wypowiedzi.
Sajonaro – pamiętam regularne wyłączenia po wojnie i podczas. Pamiętam stan wojenny. Mogę to sobie wyobrazić w sytuacji, gdy gdzieś się jeszcze ostały popeerelowskie linie nergetyczne. Wyobrażałem sobie jednak, że ośrodki przemysłowe są od tego wolne a tu taka niespodzianka.
Stary -- 08.04.2008 - 20:56Ech…