Z tym startem to w ogóle ciekawa historia. Bo zdaje się, że tylko Massa miał lepszy. Nikt z tyłu nie zagroził Kubicy, na co miał wpływ numer gapowicza Hamiltona. Błąd był jeden – wyjazd poza tor. Bycia wolniejszym od szybszych błędem bym nie nazwał. :)
Andrzej F. Kleina
Z tym startem to w ogóle ciekawa historia. Bo zdaje się, że tylko Massa miał lepszy. Nikt z tyłu nie zagroził Kubicy, na co miał wpływ numer gapowicza Hamiltona. Błąd był jeden – wyjazd poza tor. Bycia wolniejszym od szybszych błędem bym nie nazwał. :)
Pozdr.
popisowiec -- 06.04.2008 - 19:22