Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale nie da się jednocześnie pracować i brać czynny udział w txt:))) Wiem, wiem, że jak człowiekowi praca przeszkadza w innych, o wiele waxniejszych zajęciach, to należy pożegnac się z pracą, niemniej jednak, jako człowiek konserwatywny…
Wracając do meritum nie sądzę, by naleźało się martwic wspomnianymi przez Pana oznakami końca świata. Jak wiadomo Polacy, a przynajmniej ich czołowi przedstawiciele, mają szczególne predyspozycje do psucia dzieł Pana Boga, tak więc i tym razem coś wymyślą. Pamieta Pan może modlitwę Polaków do Kościuszki:
Patrz Kościuszko na nas z nieba
raz Polak skandował
i popatrzył się Kościuszko
i się zwymiotował
Eee tam, Szanowny Panie Rozumie
Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale nie da się jednocześnie pracować i brać czynny udział w txt:))) Wiem, wiem, że jak człowiekowi praca przeszkadza w innych, o wiele waxniejszych zajęciach, to należy pożegnac się z pracą, niemniej jednak, jako człowiek konserwatywny…
Wracając do meritum nie sądzę, by naleźało się martwic wspomnianymi przez Pana oznakami końca świata. Jak wiadomo Polacy, a przynajmniej ich czołowi przedstawiciele, mają szczególne predyspozycje do psucia dzieł Pana Boga, tak więc i tym razem coś wymyślą. Pamieta Pan może modlitwę Polaków do Kościuszki:
Patrz Kościuszko na nas z nieba
raz Polak skandował
i popatrzył się Kościuszko
i się zwymiotował
Przepraszam za wyraz, ale tak jest w oryginale
Pozdrawiam serdecznie miłego weekendu życząc
Lorenzo -- 04.04.2008 - 15:20