ale w sumie większość też zauważam z tego.
Dla mnie jeszcze jedno jest zabawne, zawłaszczanie Jana pawła II, to znaczy jego słowa np. posłowie PiS mogą powtarzać i nikogo to nie oburza, nawet jak manipuluja czy zaraz gadają głupoty lub się zapluwają z nienawiści.
Ale jak Senyszyn, pewnie i nawet prowokacyjnie rzuciła tekst z papieża, to od razu w całym kraju oburzenie, że to świętokradztwo, że coś tam itd.
I najgłośniej krzyczeli ci, co sami se wycierają twarz jego słowami i traktują go tak samo przedmiotowio jak senyszyn albo i bardziej, bo ta raz se zrobiła happening a ci ciagle podpierają się jego słowami, tyle, że dla popularności/efektu itd, nie z jakiejś głębszej potrzeby.
Dobry tekst, pewnie momentami przerysowany,
ale w sumie większość też zauważam z tego.
grześ -- 04.04.2008 - 07:50Dla mnie jeszcze jedno jest zabawne, zawłaszczanie Jana pawła II, to znaczy jego słowa np. posłowie PiS mogą powtarzać i nikogo to nie oburza, nawet jak manipuluja czy zaraz gadają głupoty lub się zapluwają z nienawiści.
Ale jak Senyszyn, pewnie i nawet prowokacyjnie rzuciła tekst z papieża, to od razu w całym kraju oburzenie, że to świętokradztwo, że coś tam itd.
I najgłośniej krzyczeli ci, co sami se wycierają twarz jego słowami i traktują go tak samo przedmiotowio jak senyszyn albo i bardziej, bo ta raz se zrobiła happening a ci ciagle podpierają się jego słowami, tyle, że dla popularności/efektu itd, nie z jakiejś głębszej potrzeby.