Jarecki i Igła zatrudnili mnie tutaj, bym siał niepokój i wrogą propagandę, dla niepoznaki ubarwiając ją opowieściami o Krakowie (w których też przemycam to, co inni wodę na młyn pozostałych leją). Pańskie slowa są tylko potwierdzeniem trafności ich wyboru :-))
I jeszcze jedno chciałem dodać – ja Pan naprawdę czytuję, ale niekiedy obowiązku z tytułu lania tej wody na młyn i szycia innym butów tyle czasu mi zajmują, że nie nadążam. Opowieści, że czasami po prostu nie mam nic do powiedzenia, należy więc między bajki włożyć.
Szanowny Panie Zenku19
Jarecki i Igła zatrudnili mnie tutaj, bym siał niepokój i wrogą propagandę, dla niepoznaki ubarwiając ją opowieściami o Krakowie (w których też przemycam to, co inni wodę na młyn pozostałych leją). Pańskie slowa są tylko potwierdzeniem trafności ich wyboru :-))
I jeszcze jedno chciałem dodać – ja Pan naprawdę czytuję, ale niekiedy obowiązku z tytułu lania tej wody na młyn i szycia innym butów tyle czasu mi zajmują, że nie nadążam. Opowieści, że czasami po prostu nie mam nic do powiedzenia, należy więc między bajki włożyć.
I w tym sensie serdecznie Pana pozdrawiam
Lorenzo -- 26.02.2008 - 16:15