Bo ja jestem słowny facet. Jak obiecałem, że będę straszył to straszę. Pytanie, jakie mi się nasuwa, to jaka i kiedy będzie reakcja rządu na ten problem. Grozić on bowiem może, bez względu na to jakiego koloru będzie ów rząd, poważnymi perturbacjami społecznymi lub czasowym zawieszeniem respektowania dyrektyw unijnych.
Szanowny Panie Yayco
Bo ja jestem słowny facet. Jak obiecałem, że będę straszył to straszę. Pytanie, jakie mi się nasuwa, to jaka i kiedy będzie reakcja rządu na ten problem. Grozić on bowiem może, bez względu na to jakiego koloru będzie ów rząd, poważnymi perturbacjami społecznymi lub czasowym zawieszeniem respektowania dyrektyw unijnych.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 26.02.2008 - 13:55