a żeś namieszał,
chodzi mi o to, że zrobiono manewry na oczach świata przekonawszy wszystkich, że to misja ratunkowa…za to nalezą się obiektywne brawa.
Jak rozumiem wycelowanie w nas rakiet sajuza i hydrazyna w rakietach tarczy jest zwiększeniem bezpieczeństwa :)
System na okrętach tak się nazywa, ale chyba dopuszczasz możliwość ,że ta rakieta faktycznie z okrętu wystartowała i Aegis nie było przeszkodą
A od czego zatonął Kursk nie wiem, może od hydrazyny, ale to by tylko potwierdziło, że jest groźna nawet w chłodnym oceanie, a co dopiero w rozgrzanym satelicie wchodzącym w atmosferę – buuum :)
@ Lorenzo
przywołanie uwzględnione przeczytaniem.
@ Magia
ten spó o Aegis jest jakiś wtórny. To zupełnie co innego. Nie wiem dlaczego Igła go wywołał.
@ Sir Hamilton
Nie muszę zaglądać w portfele – promy startowały planowo do stacji kosmicznej (rozbudowa), więc to nie byłoby “specjalnie dla”. że wysłali “śmieć” się nie zgodzę – musiał przecież rejestrować zachowanie rakiety i próbować ogłupić – jak testy to pełne, nie ?? :)
.a satelita wojskowy musi być ubezpieczony żeby znalazła się kasa na naprawę ??:)
@ komentujący
@ Igła
a żeś namieszał,
chodzi mi o to, że zrobiono manewry na oczach świata przekonawszy wszystkich, że to misja ratunkowa…za to nalezą się obiektywne brawa.
Jak rozumiem wycelowanie w nas rakiet sajuza i hydrazyna w rakietach tarczy jest zwiększeniem bezpieczeństwa :)
System na okrętach tak się nazywa, ale chyba dopuszczasz możliwość ,że ta rakieta faktycznie z okrętu wystartowała i Aegis nie było przeszkodą
A od czego zatonął Kursk nie wiem, może od hydrazyny, ale to by tylko potwierdziło, że jest groźna nawet w chłodnym oceanie, a co dopiero w rozgrzanym satelicie wchodzącym w atmosferę – buuum :)
@ Lorenzo
przywołanie uwzględnione przeczytaniem.
@ Magia
ten spó o Aegis jest jakiś wtórny. To zupełnie co innego. Nie wiem dlaczego Igła go wywołał.
@ Sir Hamilton
Nie muszę zaglądać w portfele – promy startowały planowo do stacji kosmicznej (rozbudowa), więc to nie byłoby “specjalnie dla”. że wysłali “śmieć” się nie zgodzę – musiał przecież rejestrować zachowanie rakiety i próbować ogłupić – jak testy to pełne, nie ?? :)
.a satelita wojskowy musi być ubezpieczony żeby znalazła się kasa na naprawę ??:)
Parakalein
Parakalein -- 26.02.2008 - 13:33