Ja, a gość ze mnie z zasady proamerykański, też rozważałem taką opcję. Pan te rozważania podbudował merytorycznie. Znaczy tym bardziej Ci, co mieli zwąchać, zwąchali.
A Ci co nie mieli, wieżą mediom i sztabowi kryzysowemu Tuska.
I bardzo dobrze!
Amerykanie mają prawo robić sobie próby, szcególnie jeśli leży to w interesie Ciągle jeszcze Wolniejszego Niż Azja I Już Wolniejszego Niż Azja Świata.
Amerykanie nie mają prawa zaśmiecac orbity, chyba, że dzięki temu wyniknie coś bardzo dobrego – na przykład upadek Chin.
Doskonale przeprowadzona operacja PsyOps na skalę globalną
Ja, a gość ze mnie z zasady proamerykański, też rozważałem taką opcję. Pan te rozważania podbudował merytorycznie. Znaczy tym bardziej Ci, co mieli zwąchać, zwąchali.
A Ci co nie mieli, wieżą mediom i sztabowi kryzysowemu Tuska.
I bardzo dobrze!
Amerykanie mają prawo robić sobie próby, szcególnie jeśli leży to w interesie Ciągle jeszcze Wolniejszego Niż Azja I Już Wolniejszego Niż Azja Świata.
Amerykanie nie mają prawa zaśmiecac orbity, chyba, że dzięki temu wyniknie coś bardzo dobrego – na przykład upadek Chin.
I nie zaśmiecili.
Więc chyba obiektywnie możemy ich pochwalić?
Zetor -- 25.02.2008 - 22:13