niestety patologii jest więcej, pamiętam jak w stronę Bobrowników (czyli granicy państwa) prowadziła droga z kostki brukowej pamiętającej pewnie czasu przedwojenne…
kolejną sprawą jest problem z nadużywaniem alkoholu. Niestety znam miejscowości w których naczelne miejsce zajmuje całodobowy monopolowy, mieścina 3 tysiące mieszkańców (a może nawet dwa było?), jak kogoś nie stać to bimbruje na własny użytek…
same smutne sprawy…
wenhrinie
niestety patologii jest więcej, pamiętam jak w stronę Bobrowników (czyli granicy państwa) prowadziła droga z kostki brukowej pamiętającej pewnie czasu przedwojenne…
kolejną sprawą jest problem z nadużywaniem alkoholu. Niestety znam miejscowości w których naczelne miejsce zajmuje całodobowy monopolowy, mieścina 3 tysiące mieszkańców (a może nawet dwa było?), jak kogoś nie stać to bimbruje na własny użytek…
same smutne sprawy…
pozdrawiam
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 15.02.2008 - 21:54