Rozumiem, że ściska w dołku że Prezes w życiu nie uzyskał ze wschodu zaproszenia do złożenia wizyty. Pewnie to potwarz i traumatyczne przeżycie dla niego jak i jego zwolenników. Na szczęści czasy się zmieniają, jak odszedł Gierek, tak odszedł Kaczynski i nic tego nie zmieni. Przykro mi,
miras
Rozumiem, że ściska w dołku że Prezes w życiu nie uzyskał ze wschodu zaproszenia do złożenia wizyty. Pewnie to potwarz i traumatyczne przeżycie dla niego jak i jego zwolenników. Na szczęści czasy się zmieniają, jak odszedł Gierek, tak odszedł Kaczynski i nic tego nie zmieni. Przykro mi,
Pozdrawiam
Mireks -- 10.02.2008 - 18:45