Powiem Pani historię. W okolicy świąt czekałem na wiadomość od pewnego, bardzo już zaawansowanego wiekiem, profesora. Po dwóch dniach zadzwonil, a przepraszjąc mnie powiedział: - Panie N przepraszam, ale moja mama złamała nogę. Wie Pan, jak ktoś ma 96 lat, to bardzo się denerwuje w takich sytuacjach.
Tak, chyba potrafię sobie to zdenerwowanie wyobrazić.
Droga Pani,
nos do góry.
Powiem Pani historię. W okolicy świąt czekałem na wiadomość od pewnego, bardzo już zaawansowanego wiekiem, profesora. Po dwóch dniach zadzwonil, a przepraszjąc mnie powiedział: - Panie N przepraszam, ale moja mama złamała nogę. Wie Pan, jak ktoś ma 96 lat, to bardzo się denerwuje w takich sytuacjach.
Tak, chyba potrafię sobie to zdenerwowanie wyobrazić.
Proszę się nie martwić, wszystko będzie dobrze.
yayco -- 08.02.2008 - 23:11