jestem w stanie zaakceptować, że przesadziłem jak nazwałem młotów z ONR neofaszystami, bo to przecież nacjonaliści są ...
ale ze ktoś iużył skrótu w sprawie piwa? :O
mówi się przecież zupa chmielowa, a nie zupa ze słodu jęczmiennego. to jest powszechnie przyjęty synonim piwa. tak samo na na różne wariacje zupy z kiszonych ogórków mówi się na wschodzie “solianka” a przecież nie jest to zupa z soli …
ja robie własne piwo od czasu do czasu i wiem, że chmiel nie jest do niego niezbędny.
pszenne czy pszeniczne … co za róznica … czepiasz się
zresztą kiedyś kupiłem w Malborku “Piwo pszenne niefiltrowane” ...
bez przesady
jestem w stanie zaakceptować, że przesadziłem jak nazwałem młotów z ONR neofaszystami, bo to przecież nacjonaliści są ...
ale ze ktoś iużył skrótu w sprawie piwa? :O
mówi się przecież zupa chmielowa, a nie zupa ze słodu jęczmiennego. to jest powszechnie przyjęty synonim piwa. tak samo na na różne wariacje zupy z kiszonych ogórków mówi się na wschodzie “solianka” a przecież nie jest to zupa z soli …
ja robie własne piwo od czasu do czasu i wiem, że chmiel nie jest do niego niezbędny.
pszenne czy pszeniczne … co za róznica … czepiasz się
zresztą kiedyś kupiłem w Malborku “Piwo pszenne niefiltrowane” ...
“Stay Rude, Stay Rebel”
Docent Stopczyk -- 06.02.2008 - 11:04