widzę, że się wreszcie u Pana strategiczne myślenie obudziło.
Ale myślę, że można technologicznie iść dalej i noworoczne petardy zacząć składować. Przecie to takie właśnie środki przeważyły w bitwie pod Legnicą.
A technologia wyższa, choć podobna, bo we wakacje sam u chłopa widziałem kosę made in china
A z obozami partyzanckimi, to nie będzie źle. Po lasach szczęśliwie wciąż są ziemianki z zaprzeszłej wojny, dobrze utrzymane, bo okoliczna ludność w nich bimber pędzi. Z czego jest zysk podwójny: i darń nad głową i wysokoenergetyczny podkład pod patriotyczne zapędy.
No i nie zapomnij Pan o powielaczach, co to je mamy po piwnicach pochowane, na wypadek konieczności obrony wolnego słowa.
I o kobiecie polskiej, która w skrajnej sytuacji zawsze chętniej niesie ukojenie…
Panie Igło,
widzę, że się wreszcie u Pana strategiczne myślenie obudziło.
Ale myślę, że można technologicznie iść dalej i noworoczne petardy zacząć składować. Przecie to takie właśnie środki przeważyły w bitwie pod Legnicą.
A technologia wyższa, choć podobna, bo we wakacje sam u chłopa widziałem kosę made in china
A z obozami partyzanckimi, to nie będzie źle. Po lasach szczęśliwie wciąż są ziemianki z zaprzeszłej wojny, dobrze utrzymane, bo okoliczna ludność w nich bimber pędzi. Z czego jest zysk podwójny: i darń nad głową i wysokoenergetyczny podkład pod patriotyczne zapędy.
No i nie zapomnij Pan o powielaczach, co to je mamy po piwnicach pochowane, na wypadek konieczności obrony wolnego słowa.
yayco -- 29.01.2008 - 11:45I o kobiecie polskiej, która w skrajnej sytuacji zawsze chętniej niesie ukojenie…