Najgorzej się wkurzam jak Stachu ma pierwszą zmianę, to wtedy poobiedziami siedzi u mnie i kikuje w ekran. I żadnej tajemnicy mieć nie mogę. Jak Pański wpis przeczytał, to aż mu pysk pokraśniał z radochy i kazał powiedzieć, trzymając się wątka zbrojeniowego, że jak był młody i zakosił w Studium Wojskowym atrapę granatu, to kiedy koledzy mówili, że nie ma gdzie się w miasteczku rozerwać, to wyjmował go poważnie z kieszeni, gdzie nosiło się portfel ze zdjęciem dziewczyny – podawał pacjentowi i kazał się rozerwać. Po włożeniu w odpowiednie miejsce.
Pozdrawiam…
Szanowny Panie Lorenzo!
Najgorzej się wkurzam jak Stachu ma pierwszą zmianę, to wtedy poobiedziami siedzi u mnie i kikuje w ekran. I żadnej tajemnicy mieć nie mogę. Jak Pański wpis przeczytał, to aż mu pysk pokraśniał z radochy i kazał powiedzieć, trzymając się wątka zbrojeniowego, że jak był młody i zakosił w Studium Wojskowym atrapę granatu, to kiedy koledzy mówili, że nie ma gdzie się w miasteczku rozerwać, to wyjmował go poważnie z kieszeni, gdzie nosiło się portfel ze zdjęciem dziewczyny – podawał pacjentowi i kazał się rozerwać. Po włożeniu w odpowiednie miejsce.
Andrzej F. Kleina -- 28.01.2008 - 16:01Pozdrawiam…