Jest wiele kobiet, które środki przeczyszczające/ na odwodnienie (czy co tam) traktują jako środek na odchudzanie. Ale jeśli któraś po wyjściu z WC czuje się lepsza, to chyba ma już problem nie tylko natury cielesnej.
Ja odkryłam rzecz banalną, a genialną: wystarczy dokładnie obserwować reakcje własnego organizmu na różne potrawy i produkty oraz zestawy, w jakich występują; jedne odrzucić na wstępie, drugie jeść. I dopiero taka “dieta” pozwala utrzymać zdrowie. Po czym boli żołądek, tego nie jem. I nie tyję :D
komentarz
Jest wiele kobiet, które środki przeczyszczające/ na odwodnienie (czy co tam) traktują jako środek na odchudzanie. Ale jeśli któraś po wyjściu z WC czuje się lepsza, to chyba ma już problem nie tylko natury cielesnej.
Ja odkryłam rzecz banalną, a genialną: wystarczy dokładnie obserwować reakcje własnego organizmu na różne potrawy i produkty oraz zestawy, w jakich występują; jedne odrzucić na wstępie, drugie jeść. I dopiero taka “dieta” pozwala utrzymać zdrowie. Po czym boli żołądek, tego nie jem. I nie tyję :D
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 28.01.2008 - 14:08