rozległość problemu bierze się stąd, że stronami konfliktu byli ci, którzy byli u siebie i mieli ziemię i ci, którzy znaleźli się tam, bo nie mieli ziemi. Z tego, co wiem car Rosji zabraniał Żydom osiedlac się na ziemiach ruskich, za wyjątkiem zdobycznych, czyli np. Polski będącej pod zaborami…Nie trzeba tu przywoływać socjologicznych badań Baułmana na temat obcości. Wystarczy zrozumieć, że inność podgrzewa i tak sfrustrowane społeczeństwa, zwłaszcza biedne i niepewne jutra.
Jak napisał Igła – w różnych częściach świata kto inny “staje się” Żydem.
Nie mam też złudzeń – wśród Polaków nie brakowało kanalii, zwłaszcza w czasie drugiej wojny światowej (a kinowa propaganda niemiecka wiedziała, jak Polakom pokazywać temat. Polecam “Kobietę cmentarną” Nałkowskiej).
Nie mam też złudzeń – nie tylko Papież miał wśród nich przyjaciół. Sądzę, że trzeba pamiętać o tych, którzy pozytywnie przeszli przez sprawdzian z człowieczeństwa i ratowali ludzkie, żydowskie życie.
Wiki,
rozległość problemu bierze się stąd, że stronami konfliktu byli ci, którzy byli u siebie i mieli ziemię i ci, którzy znaleźli się tam, bo nie mieli ziemi. Z tego, co wiem car Rosji zabraniał Żydom osiedlac się na ziemiach ruskich, za wyjątkiem zdobycznych, czyli np. Polski będącej pod zaborami…Nie trzeba tu przywoływać socjologicznych badań Baułmana na temat obcości. Wystarczy zrozumieć, że inność podgrzewa i tak sfrustrowane społeczeństwa, zwłaszcza biedne i niepewne jutra.
barabasz - baszka -- 14.01.2008 - 20:04Jak napisał Igła – w różnych częściach świata kto inny “staje się” Żydem.
Nie mam też złudzeń – wśród Polaków nie brakowało kanalii, zwłaszcza w czasie drugiej wojny światowej (a kinowa propaganda niemiecka wiedziała, jak Polakom pokazywać temat. Polecam “Kobietę cmentarną” Nałkowskiej).
Nie mam też złudzeń – nie tylko Papież miał wśród nich przyjaciół. Sądzę, że trzeba pamiętać o tych, którzy pozytywnie przeszli przez sprawdzian z człowieczeństwa i ratowali ludzkie, żydowskie życie.