tylkko proszę bez rękoczynów,bo na krew patrzeć nie mogę.
A wogóle czego nalatujecie na biednego Grzesia,cz dlatego,że młodzian jeszcze i krzepy odpowiedniej nie nabrał,czy dlatego,żeby mając nakręconego syfona,upuścił wody sodowej co mu sie w głowie zebrała.
Panowie
tylkko proszę bez rękoczynów,bo na krew patrzeć nie mogę.
A wogóle czego nalatujecie na biednego Grzesia,cz dlatego,że młodzian jeszcze i krzepy odpowiedniej nie nabrał,czy dlatego,żeby mając nakręconego syfona,upuścił wody sodowej co mu sie w głowie zebrała.
Choć nie bardzo te sodówkie u niego widać.
Zenek -- 14.01.2008 - 14:03