swoją powagę posiada. To fakt.
Ale spodziewaj się Pan, Panie Lorenzo antykrakowskich historii też. Na razie ich nie ruszam, bo nie chce sobie wrogów, dajmy na to z Pana, robić. Ale przyjdzie i na Kraków pora.
A z tym pieniądzem, co Pan piszesz, to prawda być musi, bo mi jeden specjalista od migracji ekonomicznych i socjologii pieniądza w głowę wkładał (fakt że napici byliśmy obaj prawidłowo, po kresowiacku), że cała ta historia się zaczęła od Szkocji, skąd grupa obywatelów, którzy znieść nie mogli rozrzutności swoich rodaków, zebrała manatki i udała się do Belgii. Ale tam ciągłe spory o rozrzutność trwały i tylko ci nie szanujący grosza (wedle innych opinii) zostali się za Walonów, reszta (znaczy ci inni) zaś się podzieliła. Na dwa porządki.
Południowy najsampierw w okolicach dzisiejszej Słowenii osiadł, ale ci, co grosz szanowali odłączyli się od reszty i w końcu w Karyntii austriacką podpisali folkslistę.
Druga grupa poszła na wschód i najpierw się w Poznaniu oparła, ale ci, no sam już Pan zgadłeś, którzy, ostatecznie się do Krakowa przenieśli.
Bajgel faktycznie,
swoją powagę posiada. To fakt.
Ale spodziewaj się Pan, Panie Lorenzo antykrakowskich historii też. Na razie ich nie ruszam, bo nie chce sobie wrogów, dajmy na to z Pana, robić. Ale przyjdzie i na Kraków pora.
A z tym pieniądzem, co Pan piszesz, to prawda być musi, bo mi jeden specjalista od migracji ekonomicznych i socjologii pieniądza w głowę wkładał (fakt że napici byliśmy obaj prawidłowo, po kresowiacku), że cała ta historia się zaczęła od Szkocji, skąd grupa obywatelów, którzy znieść nie mogli rozrzutności swoich rodaków, zebrała manatki i udała się do Belgii. Ale tam ciągłe spory o rozrzutność trwały i tylko ci nie szanujący grosza (wedle innych opinii) zostali się za Walonów, reszta (znaczy ci inni) zaś się podzieliła. Na dwa porządki.
Południowy najsampierw w okolicach dzisiejszej Słowenii osiadł, ale ci, co grosz szanowali odłączyli się od reszty i w końcu w Karyntii austriacką podpisali folkslistę.
Druga grupa poszła na wschód i najpierw się w Poznaniu oparła, ale ci, no sam już Pan zgadłeś, którzy, ostatecznie się do Krakowa przenieśli.
Pozdrawiam serdecznie Pana
yayco -- 10.01.2008 - 16:11