Jasne, że życie samo weryfikuje, czy taki pomysł ma sens w konkretnym przypadku. Obowiązku nie ma, ale lepiej, żeby ludzie wiedzieli, że nie ma nie tylko “obowiązku” ale też nie ma “zakazu”. Co człowiek, to recepta. I niech tak będzie. Razem jedziemy do przodu.
@sajonara
Jasne, że życie samo weryfikuje, czy taki pomysł ma sens w konkretnym przypadku. Obowiązku nie ma, ale lepiej, żeby ludzie wiedzieli, że nie ma nie tylko “obowiązku” ale też nie ma “zakazu”. Co człowiek, to recepta. I niech tak będzie. Razem jedziemy do przodu.
s e r g i u s z -- 03.01.2008 - 22:50