eee tam

eee tam

A mi sie tu podoba.
I moje wpisy mozna przeczytac tylko w txt.
Moze sie naraze wielu, ale przeklejanka tego samego wpisu po roznych blogowiskach jest wg mnie deczko niepowazne.
Ok, rozumiem inny wariant tekstu, czy cos takiego.
Ale przeklejanki?

Wogole fajnie byloby, gdyby blogerzy mieli te swiadomosc, ze ich wpisy powstale wylacznie na potrzeby txt wplywaja na pozycje txt.

Ale to tylko moje zdanie. Niech robia co chca.

Ja tylko wyrazam nadzieje, ze Bossowie beda caly czas walczyc o rozpoznawalnosc TXT w sieci.
Bo jesli chodzi o przyplyw nowych blogerow to taki sam wysilek Bossow, jak np. moj.

No, i tyle postimprezowych impresji. Glowa boli.

It`s good to be a (un)hater!


Na czym ma polegać niezależność Konfederatów? By: sergiusz (14 komentarzy) 30 grudzień, 2007 - 13:53