Nie palcie komitetów, zakładajcie własne

Tym jednym zdaniem – cytatem możnaby skutecznie skontrować dmuchany bojkot mediów, reklamowany teraz przez zwolenników i krytykujących na znanym polskim blogowisku.

Oczywiście, już za samo użycie tytułowego cytatu można oberwać za rzekome lewactwo od dowolnego reprezentanta stronnictwa bojkotujących, ale to w zasadzie drobiazg.

Warto natomiast zwrócić uwagę na kilka ciekawych komentarzy do tej sprawy.

Wielu powtarza spostrzeżenie, że taki bojkot zupełnie traci na wadze, gdy jego przywódcy zaraz pod tekstem – manifestem umieszczają w formie codziennej prasówki kilkanaście cytatów pochodzących z serwisów internetowych mediów, które ich zdaniem należy bojkotować. Faktycznie, to co najmniej dziwaczne.

Inni zwracają uwagę, że bojkotujący nie tylko sami namiętnie czytają i cytują bojkotowane przez siebie media, ale też swój bojkot ogłaszają będąc w darmowej gościnie u dziennikarza na codzień piszącego i występującego w dużych mediach. Pieprzu dodają dodatkowo sprawie żądania reklamowania bojkotu na stronie głównej blogowiska należącego do dziennikarza.

Być może bojkotujący wierzą, że “rozwalą system” działając w ramach systemu, pisząc na blogach należących do systemowej platformy blogowej. Tylko, że to jest właśnie takie daremne “palenie komitetów”. Poza tym to jest łatwizna.

Jedni wolą pluć na media, a samemu być u tych mediów w gościnie i przyczyniać się do ich popularności, prowadząc blogi na portalach należących do mediów lub dziennikarzy.

Inni wolą autentyczną niezależność i “zakładają własne”. Na przykład TXT.

Panie i Panowie bojkotujący! Pokażcie, że macie jaja i zróbcie coś podobnie konkretnego. Dość gadania, do dzieła!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Autorze,

jeszcze zabawniejsze, że bojkotujący chcą tez bojkotowac produkty reklamowane w mainstreamowych złych mediach.
Tak piszą.
Ascetam więc się staną totalnymi.
Żegnajcie papierosy, piwo, inne alkohole, samochody, linie lotnicze, sprzęt komputerowy, markowe ubrania, sprzęt sportowy,ksiązki, filmy, płyty CD.
jak ktoś w S24 wykazał, nawet program Wildsteina Bronisłąwa w lewackiej i żydowskiej ,,Polityce” jest reklamowany, więc nawet prawicowych programów nie mogą oglądać w TVP

Zabawna, żenująca i głupawa akacja, w dodatku pełna hipokryzji.
A dopominanie się o SG, no cóż, bez klasy zupełnie.
Ale i tak oni nic nie rozumieją, więc nie wiem, po co im to pisałem.


@grześ

Jest jeszcze jeden smaczek o którym zapomniałem napisać, a jest znamienny.

Większość bojkoterów zupełnie niedawno wyśmiewała jako skrajnie naiwną akcję wysyłania koszulek do władz Chin. To jednak nie przeszkadza im uważać własny “bojkot” za sensowny i skuteczny.

Śmiech na sali. Gorzki śmiech.


Panie Grzesiu

Przecież bełkot Maryli i jej, nie waham się napisać – bandy, nakręca najlepiej licznik salonu. Więc kłótnia o o SG jest tylko na rękę Radkowi, któremu jest wszystko jedno kto i co, byle dużo.
Igła


dodam

że nie jest moja intencją wzniecanie dyskusji o S24 – bo ten temat chyba nie jest sam w sobie ciekawy.

Ciekawe jest natomiast zjawisko pasożytowania podobno prawicowych blogerów na medium zależnym od dziennikarza w/g nich “reżimowego” (chociaż nie wiadomo co to znaczy, ale dobrze brzmi pewnie) i uciekanie w puste gadanie zamiast działania. Jak przychodzi do konkretów to Maryla pisze, że jej brakuje parę lat do emerytury i dlatego woli się nie wychylać samodzielnie.

Ktoś tam podsumował inicjatywę dość mocno: “albo to krety albo głupcy”.


Ten bojkot to jest...

...taki, jak mój bojkot coca- coli- ponieważ jej nie piję, więc co mi szkodzi bojkotować ją?
A jeśli nawet piję, to kto i jak sprawdzi, że bojotuję?
Zresztą ta bandaryla i tak nie czyta nawet swoich pism, więc jak ma czytać co innego?

Human Bazooka


A czy "bojkot"

to jakaś nowa nazwa wina marki wino?
Dziękuję, nie piję


Panowie!

Uważam, że Sliders i Mad Dog załatwili praktycznie sprawę. Jak ktoś jest prawdziwym prawicowcem, to zakłada UPRTV lub coś analogicznego i walczy z reżymową telewizją we własny sposób, oczywiście nie wzywając do bojkotu.

Ja żyję szczęśliwie bez telewizji, więc nie mam czego bojkotować, a prawica i lewica, to dla mnie takie samo barachło…

Sorki, pozdrawiam


Nic nie wiadomo

Teraz to się trudno połapać. Niby TXT niezależne, a ja czytam, że Igła to agent z Mińska, ale on twierdzi, że inni to agenci z Mińska. I co. Jak tu ugadnąć kto prawdę prawi?
Każdy ma swoja prawdę. ja też mam ze trzy numery. Wujek mi przywiózł z Moskwy. Wujek Sergiusz:))


Sajonara,

ja słyszałem, że Igła to agent Ukraińców raczej, masz fałszywe dane:)

Pzdr


Magnetyzm

agentów ciągnie do agentów?
Cholera, już za stary jestem aby uczyć się trudnej szczuki graffiti, a niekedy lubię coś nabazgrać


re: Nie palcie komitetów, zakładajcie własne

W ramach bojkotu naprawię stary albo kupię nowy telewizor, żeby go nie oglądać. “Tygodnikiem Powszechnym”(ten akurat nie powinien podlegać bojkotowi, toć tam sama Elunia Isakiewicz pisze, widać nie w kursie dzieła nasi pikieciarze) wyłożę półki w piwnicy, “GW” przeczytam od deski do deski, bardzo dokładnie – od jutra do zawsze(“Politykę już mam na sumieniu i wcale się sobą nie brzydzę), zgodnie z argumentem użytym w “Samych swoich”: – Co się gapisz? Toż córka naszego wroga, Kargula! – Oj, tatko! Bo jak ja się tak na nią naptarzę, napatrzę, to potem tak jej n ienawidzę, że strach!

Defendo


re: Nie palcie komitetów, zakładajcie własne

Bardzo śmieszna sprawa z tym bojkotem.Pamiętam jeden udany bojkot .Bojkotowaliśmy we dwujkę z moim przyjacielem ze szkolnej ławy,nasz nauczyciel wymagał czytania tzw.prasy literackiej; w PRL-u jak może ktoś pamięta dominowały dwa tytuły “Zycie Literackie” i “Literatura”.Byliśmy na wędrówce z namiotem rozbici w lasach lubuskich zakupiliśme “Literaturę” na której z wielkim upodobaniem spożywaliśmy posiłki.Bojkot rozszerzyliśmy na pozostałe media,był tak skuteczny,że o śmierci papieża Jana Pawła I dowiedzielismy się cztery dni po fakcie z gabloty pod kościołem.Niech bojkotuje kto chce ja mam dośc.


Bojkot

bojkotu, też bywa zabawny.
Myślę, że tym szemranym towarzystwem nie warto się zajmować.
Igła


Subskrybuj zawartość