Cesarstwo

Tagi:

 

Serce cesarza nie wytrzymało. Jego ciało spalono. W trakcie podszytej szyderczym przepychem ceremonii, prochy władcy rozsypano nad kwitnącym sadem. Skorumpowani urzędnicy ogłosili republikę, która w prawodawczej gorączce, zadławiła się wojną domową, niczym obżartuch kostką kuropatwy. Rządzi tyran o twarzy ukrytej za lwią maską. Sad stu czarnych wiśni zarósł ciernistymi chaszczami. Jest to królestwo wróbli, szpaków i dzikich gołębi. Omijają je ludzie, ogień i drapieżniki, pospolite w pustkach dawnej stolicy. Tylko ludzie, który nie widują swych twarzy odbitych w lustrzanych posadzkach sal audiencyjnych wierzą w powrót cesarza. To bujda. Cesarz jest prochem i z prochu nie powstanie. Jedynie cesarstwo jest wieczne.

Średnia ocena
(głosy: 0)
Subskrybuj zawartość