re: Koledzy go nie żałują, tylko mesiami go rozjeżdżają

re: Koledzy go nie żałują, tylko mesiami go rozjeżdżają

Przykra jest też forma pożegnania. Przeczytałem dość żenujące salonowe notki dotyczące tej tragedii. Komentarzy pod nimi mniej niż kiedyś pod jakąś zasmarkaną notką urodzinową/imieninową jakiegoś tam blogera.


Koledzy go nie żałują, tylko mesiami go rozjeżdżają By: jarecki (4 komentarzy) 10 styczeń, 2020 - 10:52