Panie Referencie!

Panie Referencie!

Pańska interpretacja zwrotu „łączę wyrazy należnego szacunku” jest poprawna choć nie jedyna. Ja poznałem ten zwrot jako używany przez osoby duchowne za czasów komuny… nie kojarzę ówczesnej inteligencji świeckiej, by używała go.

Zgadzam się z Panem, odnośnie braku zrozumienia. Czy z tego wynika, że mam Panu zarzucać głupotę? Nie. Ja Pana nie rozumiem i mogę z tym żyć. Również brak zrozumienia tego co piszę przez Pana nie spędza mi snu z powiek. Moja samoocena nie jest uzależniona od tego co sądzą o mnie inni w tym Pan. Ja się przyzwyczaiłem do bycia innym, wiem jakie są tego przyczyny, więc Pańskie pretensje, iż jestem nie taki jak być powinienem nie robią na mnie wrażenia.

Jeśli ktoś nazywa się obrońcą demokracji, a kwestionuje demokratyczny porządek, to trudno poważnie traktować jego nazwę. Gdyby nazwali się Komitet Obrony Przywilejów, na pewno nie napisałbym „tak zwany”.

Łączę…

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Osiem By: sergiusz (20 komentarzy) 23 grudzień, 2015 - 10:46