Panie Jacku!

Panie Jacku!

Nie wiem, kto i gdzie Pana wyzywa. Natomiast w powyższym tekście pisał Pan o Żołnierzach wyklętych jakby to byli bandyci. Niektórzy mogli tak się zachowywać, niemniej jak znam zasady państwa podziemnego, za coś takiego szło się pod sąd. Natomiast okupanci mogli rabować spokojnie, wystarczyło, że stwierdzili, iż rabują kułaka lub „polskiego pana”. Nie jestem pewny, czy kiedykolwiek byłbym w stanie działać w konspiracji, niemniej byłbym dumny, gdyby mi się udało.

Myślę, że dla wielu ludzi tu może być problem, że nie czuje Pan, która strona sporu była dobra, a która zła…

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Jestem piękny i ranny By: jarecki (7 komentarzy) 27 luty, 2013 - 17:04