Krach? Znaj proporcje, mocium panie!

Krach? Znaj proporcje, mocium panie!

GG, jeśli Ty określasz krachem wzięcie się za łby dwóch ludzików, od których kompletnie nic nie zależy, to jak nazwałbyś TO?

Cytuję (wytłuszczenia moje):

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:

1) wspólne operacje – wspólne działania prowadzone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z udziałem zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników:

a) w formie wspólnych patroli lub innego rodzaju wspólnych działań w celu ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz zapobiegania przestępczości – prowadzone przez funkcjonariuszy lub pracowników Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,

b) w związku ze zgromadzeniami, imprezami masowymi lub podobnymi wydarzeniami, klęskami żywiołowymi oraz poważnymi wypadkami w celu ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz zapobiegania przestępczości
– prowadzone przez funkcjonariuszy lub pracowników Policji, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,

c) w ramach udzielania pomocy przez specjalną jednostkę interwencyjną, o której mowa w decyzji Rady 2008/617/WSiSW z dnia 23 czerwca 2008 r. w sprawie usprawnienia współpracy pomiędzy specjalnymi jednostkami interwencyjnymi

No, to jak to nazwiesz? Też krachem (tym razem krachem państwowości)? A proporcje gdzie?

A tak przy okazji… Że też się komuś chce tracić czas na na dwóch internetowych krasnali!


Krach „NE”, czyli złapał kozak Tatarzyna... By: GadajacyGrzyb (10 komentarzy) 1 luty, 2013 - 18:25