Jak Pan sobie wyobraża cokolwiek bez racjonalizowania? ;) Emocji i mitów (nie bagatelizuję ich znaczenia) nie da się okiełznać, to niemożliwe i chyba nie trzeba tego ruszać. Ale można działać z jakimś, że tak powiem “ukierunkowaniem”. Zwłaszcza owi liderzy powinni tak działać, bo to ich powinność i odpowiedzialność. A Nicek chce być liderem. To nie ja się zapisałem do partii, ale on. No i wreszcie, to co piszę, to nie jest uniwersum, ale raczej prosty schemat działania. Nie wszystko da się tym ogarnąć, nie o to przecież chodzi.
re: 22-11-12
—>Sergiusz
Znowu się rozminąłem komentarzowo.
Jak Pan sobie wyobraża cokolwiek bez racjonalizowania? ;) Emocji i mitów (nie bagatelizuję ich znaczenia) nie da się okiełznać, to niemożliwe i chyba nie trzeba tego ruszać. Ale można działać z jakimś, że tak powiem “ukierunkowaniem”. Zwłaszcza owi liderzy powinni tak działać, bo to ich powinność i odpowiedzialność. A Nicek chce być liderem. To nie ja się zapisałem do partii, ale on. No i wreszcie, to co piszę, to nie jest uniwersum, ale raczej prosty schemat działania. Nie wszystko da się tym ogarnąć, nie o to przecież chodzi.
referent -- 24.11.2012 - 19:40