Szał, to był Podkowińskiego

Szał, to był Podkowińskiego

Z Twojego komentarza jasno wynika niezrozumienie słowa “prawda”.
Wydaje się, że w kręgach zbliżonych do macierewiczowsko-kaczyńskich, jedyną “prawdą” będzie ta, która potwierdzi (również za pomocą kłamstwa) objawienie wybuchów i zamachu. Wszystko dla podtrzymania MITU “najlepsiejszego prezydęta w galaktyce” i cynicznego “follow-up” tej narracji z korzyścią dla paru psycholi.
Można i tak.
Ale po co się wysilasz na obiektywizm? Maski i tak spadną. Wrrróć! Już spadły, podczas ostatniej, niezapomnianej konferencji zespołu Macierewicza.

Nota bene – zespół Macierewicza ma wszelkie przesłanki po temu, by stać się jednostką chorobową w następnym wydaniu DSM, który – uwaga, uwaga – stanowi również standard w armiach NATO.
:D


Smoleńsk 2012 - Pod pozorem spaceru By: jarecki (14 komentarzy) 1 listopad, 2012 - 14:48