Panie Referencie,

Panie Referencie,

a żeby mnie zrozumieć trzeba znać “Wiek markiza de Sade” Jerzego Łojka.:))

Mnie trochę przerażają ludzie, którzy bezrefleksyjnie i w całości przyjmują to co przeczytają.

Miałem kiedyś taką dziewczynę. Wszystko było ok, gdy była po lekturze “Kompleksu Portnoya”, lecz kiedy w łapki dostał się jej Krótki Kurs Historii WKP robiła się straszna; jakby bardziej barczysta, rysy twarzy jej tężały a głos nabierał wyraznie męskiej barwy.:))

Pozdrawiam serdecznie


CO CZYTA BIEDROŃ? By: referat (4 komentarzy) 10 kwiecień, 2012 - 06:57