Ja i ciało

Ja i ciało

dwa byty, które uznaję za jeden. Może to symbioza, może gdzieś samoświadomość mnie przekłamuje, ale staram się myśleć, że ja to także ciało, że jestem ciałem.

Pamięć komórkowa i te rzeczy. Nie mówię: moje ciało, ale ja.

A tortury? Cóż, znęcać się można także psychicznie. To też ból i cierpienie.
Ja jako umysł jest równie niedoskonały, co ciało.

Ja i ciało to jedno. Piękna to dla mnie myśl.


Ciało. Cierpienie. Przyjemność. By: zglos (9 komentarzy) 29 marzec, 2012 - 10:32