Jerzy

Jerzy

Kapitalizm to system naturalny, w przeciwieństwie do socjalizmu, który sprowadza wszystkich do statusu niewolnika. Tyle, że wmówiono Pani, że jest Pani wolna…

Ależ oczywiście, że sprowadza, czy ja mówiłam coś innego.
Nie sądzę, żeby coś takiego mi wmówiono, wmawiano mi raczej szacunek do prawa i świadomość własnych ograniczeń, ale zawsze czułam instynktownie, że należy to chrzanić. Mamy prawo do szczęścia, lecz nie mamy szczęścia do prawa.
Bukowski siedział w łagrze, a był wolnym człowiekiem. Polecam lekturę “I powraca wiatr…”.

Ja akceptuję rzeczywistość. Ponieważ ludzie są różni i mają różne oczekiwania pod adresem innych, muszą mieć możliwość różnego określenia relacji pomiędzy sobą i zbiorowością.
Jeśli z wolności nie można zrezygnować, to czemu posługuje się Pani peslem? To jest numer ewidencyjny, a nie ewidencjonuje się właścicieli. Ewidencjonuje się własność. Mój projekt państwa przewiduje wybicie się na wolność z niewolnictwa w jakie popadliśmy. :) Powinna mnie Pani gorąco popierać.

A ja jej nie akceptuję, ja ją olewam, ten fragment rzeczywistości, który mnie otacza, sobie gnę we wzory wg własnej fantazji. Parafrazując pewnego księcia, nie lubię ludzkości, ale kocham rozmaite osoby.
Pesel to paskudztwo, ale przecież nie wyemigruję z tego powodu do Szkocji.

Ponieważ Pani cele są sprzeczne (wrócić do wspólnoty pierwotnej i mieć domek z ogródkiem dla każdego), więc już się wyłania pole do dyskusji. Jeśli ustalimy hierarchię celów, to może się okazać, że danie wolności tym, którzy będą jej chcieli znajdzie się u nas obojga na topie. W takim przypadku może okazać się, że nasze cele będą zaskakująco zbieżne…

Jaka wspólnota pierwotna? Coś krzywo przeczytałeś. A kto jest darmozjadem, ten nie będzie miał domku z ogródkiem. #elementarne

Ahoj


Partia Gazpromu w Polsce By: GadajacyGrzyb (31 komentarzy) 15 marzec, 2012 - 19:28