co zrobic? na szczęście

co zrobic? na szczęście

jutro będzie już po świętach. i tak w tym roku nie było zmasowanego ataku choinkowo-kolędowego. wolny dzień to jednak nie w kij dmuchał. a jedyny otwarty w promieniu 5 km sklep zarobił w te dwa dni tyle co w miesiąc. na półkach zostały tylko nalewki za 4,50 i metaxa :) piwa brak. bul, jakby napisał klasyk :)


Świątecznie życzymy! By: Maddogowo (2 komentarzy) 24 grudzień, 2011 - 14:27