Oj, nie:)

Oj, nie:)

“Ale kina i filmy takie same jak w Krakowie – Grześ w tej drobnej sprawie się myli.”

Rzeszów jest pustynia filmowa, dobre filmy jesli są, to z opóźnieniem znaznym, mam świetne porównanie, bo siostra studiowała w Krakowie i łaziła ciągle do kina na filmy, których w Rzeszowie nigdy nie było.

A ja jako człek filmy lubiące też miałem ciągły niedosyt, że czegoś nie obejrze, bo znowu w kinach nie ma.


Wiara By: Synergie (35 komentarzy) 11 marzec, 2010 - 14:17