Ano wstyd dla TV to jest,

Ano wstyd dla TV to jest,

zastanawiam się czy oni nie sprawdzają tego w żaden sposób?

Równie źle bywa czasem w wersjach kinowych filmów.

Nie wspominam już o tłumaczeniach amatorskich/pirackich seriali czy filmów, bo tam niektórzy maja głównie problem z językiem polskim, nie angielskim.

Pamiętam kiedyś wybory miss world, tragiczne były tłumaczenie (w TV to leciało), jeden pan ciągle mówił “misy” (zamiast misski) i w ogóle popełniał ogrom błędów każdego rodzaju.

pzdr


potworna nędza tłumaczeń w dowolnej TV By: lagriffe (2 komentarzy) 28 luty, 2010 - 22:53