MAW

MAW

Nie ma to jak Rosja. Oj Nie ma.
Mnie na przykład podczas pierwszej wizyty w Petersburgu 17 lat temu zaskoczył fantastyczny system RYNIEN. Wielkie grube rynny. W takich prawie nie zamarza. I te wielkie grube rury, jakieś czterdziestki, są wyprowadzone po zewnetrznej scianie wprost na chodnik. Skosem sciete sa na dole i rzyga z nich wprost na ludność.

Bardzo mi się to podoba.
Tak samo podoba mi się stystem wind w Moskwie, ktore są chyba robione z blachy czołgowej i wyglądają jak by był z więzienia ukradzione.

Da zdrastvujet


Adam Małysz to sympatyczny młodzieniec By: jarecki (19 komentarzy) 13 luty, 2010 - 08:46