Rotfl,

Rotfl,

Pinochetem będę dopiero w sierpniu. Styczeń to zły miesiąc na robienie rewolucji, poza tym junta juje.

Myślisz, że mnie to cokolwiek obchodzi? Docelowo planuję dostać bana.

Zawsze mogę zacząć znowu czytać gazety i zabłysnąć w roli komentatorki politycznej u Yankesa, nespa?

Hi hi…


Są i tacy, co im płacą, nie wiem za co! Ale cieszą się szacunkiem i urzędem! By: Pino (16 komentarzy) 27 styczeń, 2010 - 14:13