No jakże mi przykro,

No jakże mi przykro,

że truję i Merlot by buddyzmu w to nie mieszał.

Ale jak komuś się to do czegoś przyda to powiem wbrew buddyzmowi, niech tam, najwyżej nie odrodzę się jako kotek: stanięcie po stronie skurwysyna, jest zawsze stanięciem po stronie skurwysyna.
Z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Nie można mieć pretensji do porządnych ludzi, że się temu sprzeciwiają.

Proporcje się odwracają, bo każdy skurwysyn jest sprytniejszy. Ten mechanizm funkcjonuje zawsze i wszędzie.

Na zdrowie!


Tribute to Lagriffe – tekst konfrontacyjny (2) By: Pino (33 komentarzy) 28 grudzień, 2009 - 16:02