Szeptycki: dziad swoje, a baba swoje...

Szeptycki: dziad swoje, a baba swoje...

http://www.niewygodny.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=59...
Ten link jest do artykułu w Naszym Słowie, gdzie autorytatywnie stwierdza się, że ksiądz Tadeusz Isakowicz – Zaleski sieje nienawiść a Metropolita Szeptycki jest niewinny niby lelija, której czepiają się biurokraci z Jerozolimy i nie chcą przyznać tytułu Sprawiedliwego, no i biurokraci Watykanu też blokują drogę na ołtarze już prawie 60 lat. I że jeszcze trzeba cudu i będziemy mówili paciorek do Szeptyckiego.
Znalazłem ciekawy esej żydowskiego autora na temat metropolity Szeptyckiego.
Warto poznać zdanie i tamtej strony, określanej jako – zimni biurokraci, niewrażliwi, bez serca… Przyganiał kocioł garnkowi. A gdzie delikatność, uszanowanie wrażliwości ofiar holokaustu na Ukrainie ? Diagnoza jest taka – za sylwetką Metropolity Szeptyckiego czają się SS-mani z Dywizji “Galizien” i ich potomkowie z Kanady i USA. I wcale nie chodzi o sprawiedliwość lecz o politykę oraz wybielanie niektórych grup ludobójców.

Oddają głos Ab Misze (Anatol Kardasz) (Sprawa nr 421 to Szeptyckiego w Yad Vashem.)
“Ale sprawa nr 421 – to bomba. Uznanie Szeptyckiego za Sprawiedliwego – to zwolnienie nazistowsiego wspólnika od odpowiedzialności. “Yad Vashem” po prostu nie ma do tego prawa, i żadna inna organizacja żydowska nie ma takiego prawa. Nasi dyplomaci są zaniepokojeni wypowiedziami za granicą. Drzewko Szeptyckiego w Yad Vashem stanie się kultowym miejscem, do którego będą pielgrzymować byli naziści, ukraińscy SS-mani, strażnicy obozowi, członkowie oddziałów pacyfikacyjnych … Czy możemy to uczynić Izraelczykom, w szczególności osóbom ocalałym z Holocaustu na Ukrainie? Było już tak, że kanadyjscy weterani ukraińskiej dywizji SS za podejrzanego pochodzenia pieniądze, być może zrabowane zamordowanym ukraińskim Żydom, kupili od rabinów Jerozolimy kawałek Ziemi Świętej na Górze Syjon i uroczyście, z udziałem dwóch chrześcijańskich duchownych (rabin żaden nie wziął w tym udziału) wzniesiono kamień “ Żydom i Ukraińcom – ofiarom nazizmu i bolszewizmu” – dwuznaczność napisu sprawiła, że grupa byłych żydowskich ofiar Holokaustu, na czele z przewodniczącym parlamentu izraelskiego, usunęła ten bluźnierczy pomnik. Czy Yad Vashem coś takiego jest potrzebne?”
..............................................................................................
“Utworzenie dywizji “Galizien” – blokuje Szeptyckiemu drogę do tytułu Sprawiedliwego. Nie jest to 1941 r., gdy oświadczenie Szeptyckiego można wytłumaczyć naiwnym uznaniem nazistów za “wyzwolicieli”. Już zaistniały fakty: aresztowanie przez Niemców pierwszego rządu ukraińskiego, realizujacego marzenie o niepodległej Ukrainie; popłynęły rzeki krwi żydowskiej, a takie tłumy Ukraińców ochotniczo stały się oprawcami, że Szeptycki obawiał się masowej korozji dusz zakochanych w mordowaniu chłopców. I o tym faktycznie mówią jego teksty – protesty, i zaginione, i opublikowane – wszystkie dokumenty z 1942 roku. Lecz w 1943 roku, gdy wszystko już wiedział i przeżył, Metropolita bezwarunkowo popiera utworzenie jeszcze jednej zgrai morderców, którzy będą, jak wynikało z dotychczasowych doświadczeń, podlewać krwią żydowską kiełki “nowego ładu” i gubić hańbiacym zajęciem swe dusze chrześcijańskie. “SS” i “Chrystus” – słowa sprzeczne, ciemność i światło, a ręka pasterza czyni znak krzyża sankcjonując morderstwa. Ręka Sprawiedliwego ?
Obrońcy Szeptyckiego znaleźli, tak im się wydaje, sposób na zdjęcie odium z Dywizji SS “Galizien”: co to za SS? Nie to, co wszyscy myślą, nie represyjne, a bojowe oddziały, Waffen-SS, frontowcy, coś zupełnie odmiennego …
Nie odmiennego. Dywizja “Galizien”, po jej sformowaniu więcej niż rok nie walczyła na froncie, lecz zajmowała się właśnie akcjami karnymi przeciwko ludności cywilnej i wyłapywała Żydów. A każdy może przeczytać sentencję wyroku trybunału w Norymberdze w 1946 r.: ogłoszając SS organizacją przestępczą, trybunał włączył także Waffen-SS. Wśród zbrodni SS trybunał w pierwszej kolejności wymienił zagładę Żydów.”
................................................................................
“Usiadłem przy stole: spokojnym piórem napiszę kilka słów na rzecz skrzywdzonego Szeptyckiego. Ale gdy rozważałem wszystkie za i przeciw, coraz bardziej uwypuklały się okoliczności nie na temat, coraz bardziej sprawa obrastała polityką i czynnikami koniunkturalnymi, coraz bardziej traciłem chęć do życzliwego wstawiennictwa. Wśród obrońców Szeptyckiego są w jednym szeregu: bezinteresowne osoby zabiegające o sprawiedliwość, ponieważ to właśnie ich wyszukiwali byli SS-mani z tejże Dywizji “Galizien”, i antysemicka gazetka, i zwykli amatorzy korzyści, liczący na wdzięczność władz ukraińskich, lub nawet jak ktoś woli, na dolary płacone przez Ukraińców z Kanady.”
Esej jest zakończony przypuszczeniem, że Szeptycki na tamtym świecie teraz pokutuje za “sprawki z diabłem”


Karta się odwraca By: KriSzu (12 komentarzy) 16 listopad, 2009 - 08:12