Poldku, ja trochę jak zwykle polemicznie:)

Poldku, ja trochę jak zwykle polemicznie:)

ale to pewnie się przyzwyczaiłeś.

A, najpierw to chciałem powiedzieć, że często dopiero zauważamy wartość kogoś jak ta osoba odejdzie.
Bo to że była, jest oczywiste, później jednak jak się odczuwa pustke, to widać brak.

No i tak sobie myślę, że wielu tych anonimowych zmarłych, o których czasem już mało kto pamięta, rodzina albo i nie, że wielu z nich żyło tak, że do grupy wszystkich świętych można by ich zaliczyć:)

Znaczy ja mam wrażenie, że święci są takimi celebrytami, są znani i mają byc drogowskazami, nie znaczy to jednak, że zwykli ludzie nie żyli niektórzy tak jak święci.

Kurde, nie wiem cyz nie namotałem, bo sam już nie wiem, co chciałem powiedzieć.

A o 1 listopada pewnie napisze tekst, ale chyba jutro,, bo dziś nie mam sił na nic.


Anteny nad dachami, ziemia i Pierwszy Listopada.. . By: poldek34 (6 komentarzy) 31 październik, 2009 - 20:41