Marku

Marku

Stukaj w klawisze, bo z przyjemnością czytam Twoje opowieści.

Hm… Ja w zasadzie nigdy nie prowadziłam działalności ale lubię szukać. Zbierać okruchy a potem je jakoś układać. Czasami ułożą się w jakąś prawdę. Najczęściej tylko moją. :)

A reszta… różnie się plecie. Jak w życiu człowieka, który oddał pakunek w opakowaniu Svarowski.

Ale się plecie. Do przodu. Do końca.
W końcu każdy z nas po coś jest…

Pozdrawiam.


Pokój – (nie)pokój By: marekpl (10 komentarzy) 6 wrzesień, 2009 - 11:41