re: Rozmowa

re: Rozmowa

dobór kadr, doborem kadr, ale żebyś wiedział jak wyglądała moja rozmowa kwalifikacyjna z siostrą dyrektorką, gdy moja żona postanowiła zapisać synka do prestiżowego katolickiego gimnazjum.

To dopiero była selekcja. Obejmująca wszystko; światopogląd, wykształcenie, ustosunkowanie, kulturę, strój, i historię rodziny kilka pokoleń wstecz.:)

Zdałem celująco. I to był, jak do tej pory, mój największy sukces życiowy.:))

Pozdrawki


Rozmowa By: tecumseh (10 komentarzy) 30 sierpień, 2009 - 11:56