Grzesiu, zatem odtwarzam dodając :)

Grzesiu, zatem odtwarzam dodając :)

Ania Jantar… Ubiegłeś mnie chitrze, ale tego nie ma. Już jest.

Bajm, mógłby wystąpić z czymś takim, na ten przykład:

No i nie zapominajmy, że…

Ale lata minęły całe, więc może już dzisiaj… tak dla odmiany… Czy ja wiem? Jakaś prawda w tej piosence tkwi, jak tkwiący tkwik.
Słyszałam to na żywo. Kobiety szaleją, bo to piosenka dla nich. :)

Może teraz erotycznie?
Jak wyjąć baśń, to jednak każda kobieta (mam nadzieję) spotyka takiego elfa, być może niektóre (mam nadzieję) zatrzymują go na dłużej, może nawet na zawsze?
Nie wiadomo…

Zapewne jest maleńka (mam nadzieję) grupa kobiet, która śpiewa tę piosenkę całą duszą. Przepiękna, jak na piosenkę. Przesmutna, jak na opowieść...

Już wiesz, że jesteś
a cię nie ma…

To nic pod obcym, gorzkim niebem
odnajdziesz jeszcze siebie
zerwiesz się
by żyć
by być

Dla dopełnienia i uspokojenia emocji, w pewien sposób dalszy ciąg.
Inny…
Można się znowu pobujać.

Wbimy ten gwóźdź, byle mocno.

A może bliżej?

Albo mocniej?

Lub też klasycznie?

Ech… Tylko zamilczeć.

Odpływamy…

Piosenka, jak to piosenka. Ot, słowa z muzyką.

Coś na koniec… Co by to mogło być...

Coś do przytulenia, w końcu nie po to się robi imprezy, żeby ludzie nie mogli się do siebie przytulić.
Słowa obezwładniające dla mnie, już kiedyś to wrzucałam.

:)


Didżejki część trzecia (ostatnia)- tekst znowu przedurodzinowy:). A didżejka tylko po polsku w tej odsłonie. By: tecumseh (26 komentarzy) 27 lipiec, 2009 - 23:25