Magio...

Magio...

Straszliwie mi przykro, chcę żebyś wiedziała.
Rozmawiałyśmy kilka dni temu jeszcze…
Bardzo mi przykro, bardzo.

Zwierzęta są członkami rodziny, takimi samymi jak ludzie, ale Tobie tego tłumaczyć nie muszę.

Więc dla mnie pojęte, zrozumiałe całkowicie.

Nie był tylko psem. Był Kasprem, przyjacielem, kumplem, towarzyszem.

Rozumiem Twój smutek, możesz być pewna.

Zobacz jak to jest. Wzięłam telefon ze trzy, może cztery dni temu, żeby zadzwonić do Ciebie i nagle coś mnie wstrzymało stanowczo. Chyba teraz wiem już co.

Jeśli… to wiesz… Wiesz.

A jeśli nie, to i tak, ja.

Wysyłam mnóstwo ciepła do Ciebie.


Cudzym słowem: O przyjaźni By: Gretchen (18 komentarzy) 20 czerwiec, 2009 - 22:07