Yassa

Yassa

Co do babci z komuny i jej reakcji…się nie odniosę, bo wtedy dziecięciem byłam. Jednakże jak widzę, kolega ma skąd wzorce czerpać, a po cichu myślę...że owa babcia to Yassa w całej krasie…:) Narzekaliście “towarzyszu” wczoraj i narzekacie dziś. Narzekajcie, narzekajcie …tylko co Wam to da?:) Wrzody na wątrobie chyba.

Buziaczek:)


Podobno nic się nie dzieje...a jednak dzieje wiele By: inka (18 komentarzy) 4 maj, 2009 - 19:40