-->Nicpoń

-->Nicpoń

nicek

dlatego napisałem “państwo- bóg” i używałem tego sformulowania konsekwentnie przez caly text, żeby nie zostac źle zrozumiany.
Mniejsza.

Słomiany wdowiec jesteś więc.

Co by ci tu polecic, prawda, znam jedną Mulatkę bardzo ładną i miłą na Saskiej Kepie. Jakby co.

Woli rum niz wino.

Dziwne.

Sorry. W takim razie, zagaiłem. Faktycznie, jest “bóg” ;)

Bardzo lubię rum. Sprawdź czy jest w Warszawie, prawda… ;) Od razu wyjaśniam, że żartowałem i nie podobają mi się mulatki. Nie lubię też Saskiej Kępy, Osieckiej, Passenta, Maryli Rodowicz i całej tej sitwy. Ufff…


Płytko o państwie By: referent (31 komentarzy) 20 kwiecień, 2009 - 20:09