Grzesiu,

Grzesiu,

a co ja mogę mieć do Ciebie?

I do Pana Szczęsnego zresztą też? (To tak dla zasady, by zamanifestować swój obiektywizm):)

Ja tam nawet nie pretenduję do miana jedynego sprawiedliwego. To stanowisko też już, kurde, zdążyłeś obsadzić.:)

Ja tu jestem po to, by dla jedynych sprawiedliwych być oślizło-insynuacyjny.:)
Też niekiepska fucha!

Gdy nadejdzie pora, że już nawet podokazywać z Panem Szczęsnym Zbigniewem P. nie będzie można, to będzie prawdziwy choć wartościowy koniec.

Z nuuuuuuudy!

Pozdrawiam

Ps.
Współczuję serdecznie Panu Szczęsnemu z powodu utraty cennego tekstu.
Gdyby tylko wcześniej poparł dezubekizację, nie doszło by do tego nieszczęścia.

A tak rozpasani poparciem Maryli i FYMa dawni esbecy, kpiąc sobie z demokratycznego państwa prawa, dokonują bezkarnie rozboju w biały dzień.

Kary boskiej na tych antychrystów nie ma!

Pozdrawki nieustające


Broniewskiego wiersz dedykuję naszym ojropejskim "orłom" By: jarecki (23 komentarzy) 15 kwiecień, 2009 - 22:14