Michale...

Michale...

Poznałam Cię ledwie chwilę temu, nie poznając.
I pobiegłam do Ciebie, nie biegnąc.
Jestem przy Tobie, będąc daleko.
Patrzę na Ciebie oczyma duszy.

Każda moja myśl jest z Tobą i dla Ciebie.
Oddaję Ci moją energię.
Bierz ile chcesz.
Walcz!

Nosisz imię Księcia Aniołów.
Tego, który walczył i zwyciężył.
Niech stoi przy Tobie.
Niech Cię chroni.


List do Michała [pierwszy] By: Gretchen (10 komentarzy) 10 kwiecień, 2009 - 23:51