Już cytowałem ludowe mądrości,

Już cytowałem ludowe mądrości,

że wszystko jest gówno, oprócz moczu. Podobnie można oceniać większość osiągnięć kultury masowej. Ale tę prawdziwą kulturę, wysoką, niedostępną dla ludzi z nizin społecznych, tworzą twórcy ponadczasowi.

To, o czym wspominacie, to masówka, która za rok, pięć, góra dziesięć, zniknie. Pozostaną kamienie milowe – reszta spłynie, zalana wodą, cieknącą z klawiatur bezustannie. Podobno ta Masłowska jest interesująca. Podobno…

Dlatego wśród moich zakupów książkowych przeważają albumy sztuki, historia sztuki, historia muzyki rozrywkowej, biografie twórców. Bo dają wiedzę, której szukam, i która mnie interesuje. Ostatnio emocje silne wzbudziła we mnie książka opisująca życie Janis Joplin. Nie dla wartości literackich, tylko dla złości, że takie możliwości i taki talent prysnął po jednym wstrzyknięciu, jak bańka mydlana.

Beletrystyka natomiast powoduje we mnie rozpęd. Coraz szybciej przewracam kartki, coraz nieuważniej czytając coraz gorszą prozę. I Rylskiego przerwałem, bo mnie znudziła ta wędrówka dwóch wojaków napoleońskich. Strasznie się zawiodłem na czymś, co tak wychwalano!


O księgarni By: cierncyprysu (18 komentarzy) 24 marzec, 2009 - 17:12